RSS

wtorek, 22 listopada 2011

W świątecznym nastroju - odsłona druga

Już mamy drugą połowę listopada!!! Trudno mi w to uwierzyć, bo nie wiem, gdzie się zapodział jego początek. 
Od niedzieli Adwent co oznacza, że święta tuż tuż. A ja daleko w lesie z moimi pracami. Coś niecoś jednak zrobiłam. 
Dziś zaprezentuję dwie kolejne bombki (jedna z nich przeznaczona jest na prezent) oraz lampion zrobiony na kursie.

Pierwsza bombka zrobiona jest techniką karczocha. Użyłam trzech kolorów: granatowego, bordowego i szaro-gołębiego. Zdjęcia niestety nie do końca oddają właściwą kolorystykę.











Chyba podoba się nawet mojej Dżetce. 



A oto druga bombeczka. 


Stanowi połączenie dwóch technik - decoupage'u i bombki karczochowej. Użyłam serwetek, które mój mąż przywiózł  z delegacji. Dzwoneczki ozdobiłam brokatem czego na zdjęciu właściwie nie widać. Do obrazka najlepiej pasowały wstążki w kolorze jasnego, ciepłego brązu i zieleni. 


W zbliżeniu widać wreszcie brokacik. 





I na koniec lampion. Wykonany techniką serwetkową. Ozdobiony brokatem i pastą strukturalną zwaną sztucznym śniegiem. Nie jest idealny, ale to pierwsza próba. Może uda mi się zrobić coś lepszego. Mam kilka kieliszków z Ikei więc pewnie niedługo zabiorę się do roboty. 







I znów Dżetunia. Tym razem pilnuje lampionu - pewnie żeby nie spadł. 

Na dziś tyle prac. Mam nadzieję, że niedługo zaprezentuję kolejne świąteczne ozdoby.

7 komentarze:

Anonimowy pisze...

Balbino pięknie wyszła ci ta bombka, a lampion po prostu cudo.

Balbina64 pisze...

Moniko:)
Bardzo dziękuję. Choć mam świadomość tego, że lampion pozostawia jeszcze wiele do życzenia. Ale postaram się lepiej opanować tę technikę. Pozdrawiam

guciamal pisze...

Bombki rewelacyjne. Ja to jestem gapa, bo wcale nie widzę tam serwetek. Zazdroszczę talentów. Lampion też bardzo ładny

Anonimowy pisze...

Czy można zakochać się w przedmiotach martwych ?
Powiem bardzo szczerze, że MOŻNA !!!
Aniu, Ty masz niezwykłe talenty. Jak mówi chińskie przysłowie :"tylko ludzie dobrzy i prawi, obdarzeni są wspaniałymi talentami".
Wszystkie ozdoby świąteczne są piękne, ale bombkę wykonaną dwoma technikami widziałam pierwszy raz w życiu. Śliczna, to mało powiedziane.
Sara-Maria

Balbina64 pisze...

Guciamal:)
Bardzo dziękuję. W drugiej bombce serwetka to te dzwoneczki. W lampionie zaś serwetką oklejona jest cała góra kieliszka.

Balbina64 pisze...

Saro-Mario:)

Zawstydzasz mnie tyloma pochwałami, ale cieszę się, że Ci się moje prace podobają.

Co do bobki wykonanej dwoma technikami - wpadłam na ten pomysł pod wpływem bobki, w której połączono haft krzyżykowy ze wstążką (ale inaczej upinaną). Też chcę taką zrobić. Teraz wyszywam reniferka. Tylko to trochę dłużej trwa. Taką bombkę z decoupage'iem można zrobić w jeden wieczór.

Anonimowy pisze...

Jak nie chwalić coś co jest takie piękne i takie pracochłonne...
Sara-Maria

Prześlij komentarz